Wyjątkowa gierka, która pochłonęła niezliczone godziny niestrudzonych graczy. Budzący sentyment 16-bitowy tytuł powstał w 1991 roku dzięki dwóm studentom ze Szwajcarii. Był to Philip Jesperson oraz Michael Stopp, a wydawcą gry został Digital Integration.

Jedna z popularniejszych gier lat 90

Supaplex budził niezwykłe emocje i śnił się po nocach. Dramatycznie wysoki poziom trudności oraz sympatyczny kuzyn Pac Mana sprawiały w połączeniu z charakterystycznymi dźwiękami systemowego głośnika niemal magiczny klimat. Kto by nie chciał czasem powrócić do tych czasów i ponownie spróbować przejść wszystkie 111 poziomów?

Niebezpieczne przygody Murphy’ego

Wesoła, czerwona kulka wędrowała po 16-bitowej mapie zajadając się płytkami drukowanymi. Zadaniem gracza było zebranie odpowiedniej ilości infrotonów oraz dotarcie do wyjścia oznaczonego literą E (od Exit). Brzmi prosto, ale to tylko złudzenie. Na Murphy'ego czekało wiele niebezpieczeństw.

Czerwona kulka wędrowała w podzespołach komputerowych, przez co plansze zbudowane były z wszelkiego rodzaju kości RAM, tranzystorów czy dławików. Na trudniejszych poziomach nie brakowało również… nożyczek.

O co w tym wszystkim chodzi?

Zebranie wymaganej ilości infrontów oraz dotarcie do wyjścia samo w sobie nie stanowiło wyzwania. Problem pojawiał się w momencie konieczności rozwiązania logicznych łamigłówek oraz przejścia elementów zręcznościowych. Gracz zawsze musiał uważać na spadające elementy, które mogły zakończyć żywot Murphy'ego. Mógł zostać zgnieciony nawet przez infrontony będące celem jego podróży.

Najgorsze były jednak nożyczki. Wędrowały po mapie, a wynik ich spotkania z Murphy'm jest łatwy do przewidzenia. Na szczęście istniały sposoby, aby je unieszkodliwić. Wystarczyło zrzucić na nie dowolny element mapy, aby wybuchły. Problem pojawiał się w momencie, gdy tym elementem był infronton niezbędny do przejścia poziomu.

Z pomocą przychodziły również dyskietki, chociaż była to broń obosieczna. Spadając nawet z niewielkiej wysokości (lub gdy coś spadło na nie) wybuchały niszcząc wszystko wokół siebie. Można było ich używać do unicestwiania nożyczek i forsowania przejść. Równie łatwo było od nich zginąć.

Współczesne gry

Długie godziny doskonałej zabawy

Na 111 poziomów jedynie trzy razy można było użyć magicznej opcji "Pomiń poziom". W połączeniu z brakiem zapisu w trakcie trwania poziomu, długimi planszami oraz licznymi urozmaiceniami, wielogodzinna zabawa była gwarancją silnych emocji. Aktualnie istnieją emulatory pozwalające na powrócenie do Supaplexa oraz ponowne podjęcie próby przejścia wszystkich poziomów. XXI wiek oferuje również witryny online, na których gra jest dostępna i nie wymaga instalowania dodatkowego oprogramowania.